poniedziałek, 14 marca 2011

Butelkowo

Zrobiłam takie zwykłe butelki,nic ambitnego...
Robię cokolwiek,aby nie zwariować
od codziennej rzeczywistości.




7 komentarzy:

  1. Bardzo ładne, takie stonowane.Jakoś (czytaj-najlepiej, jak się da), trzeba sobie radzić, żeby NIE ZWARIOWAĆ.
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta błękitna jest piękna. Super motyw wybrałaś.Ja żeby nie zwariować idę do ogrodu i od razu robi mi się lepiej na duszy;-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze, moja faworytka to ta w niebieski motyw. Jak dobrze, że od tego szaleństwa chroni nas takie tworzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładne butelczyny, a jak równiutko naklejony motyw!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne! Na mnie w celu odstresowania oprócz robótek dobrze działa jeszcze spacer z psem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ola pomijając fakt,że Twoje"cokolwiek" jest bardzo udane,uważam,że czasem dobrze jest odpocząć i nic nie robić.Pomyśl o sobie,proszę. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne te buteleczki :)ta biało-czarna lubię ta serwetkę bardzo:)

    OdpowiedzUsuń