Skończyły mi się już zaległe drewienka do obróbki:(
a funduszy brak,no cóż czasem tak bywa...
Koszyk pomalowałam brązową bejcą
(ja używam barwników do tkanin);
(ja używam barwników do tkanin);
z dwóch stron ornament,chciałam zrobić wypukły,
ale szablon jest zbyt cienki i nadaję się tylko do farb:(
Jest z 2 stron,bo na pozostałych
technicznie nie dało się zrobić,
technicznie nie dało się zrobić,
są tam umiejscowione uchwyty.
Od samego początku wiedziałam,
że będzie tam ażurkowa serwetka:)
że będzie tam ażurkowa serwetka:)
Serwetka jest lekko przetarta patyną.
Lakierowany matem.
Lakierowany matem.
o jejciu jaki śliczny, aż szkoda cokolwiek wkładać, żeby serwety nie zakryć.
OdpowiedzUsuńPrześliczny koszyczek, delikatny, ale ma charakter! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek jest prześliczny. Uwielbiam takie rzeczy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś ten koszyk. Szablon taki gustowny i wiesz mnie się na takim koszyku akurat bardziej podoba farba zrobiony. Kolor cudny
OdpowiedzUsuńśliczny ten koszyczek! a jak zrobiłaś środek? to papierowa serwetka czy co? efekt bardzo mi się podoba!a te ornamenciki z boku- cudne! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKruszyna - tak:) to taka serwetka biała z ażurkowym brzegiem:)cieszę się,że podoba się,pozdrawiam wszystkich
OdpowiedzUsuńTe koszyczki będą pięknie wygladać na wielkanocnym stole z Twoimi jajkami w środku.Serwetka to strzał w 10!
OdpowiedzUsuńPiekny koszyk.
OdpowiedzUsuń