niedziela, 5 grudnia 2010

Bałwankowa bombka

W tym roku nie robię takiej masy bombek,co w ubiegłym,
brak czasu,może weny...
Nie mogę doczekać się świąt,
choć w sumie mam dosyć tych klimatów,
w pracy zaczęłam robić dekoracje już 3tyg.temu,
w piątek skończyłam - ufff,
dobrze,że miałam wsparcie koleżanek w wycinaniu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz