sobota, 16 kwietnia 2016

Wiadra.

Koleżanka z pracy poprosiła mnie 
o obrobienie 3 wiader, mają stać na zewnątrz.
Pomyślałam sobie nieźle, ale jak zobaczyłam 
te wiadra i jakie są ogromne,
to przyznam troszkę wena mnie opuściła 
i chęć do pracy.Wiadra mają pojemność 15l i 12l.
To moja pierwsza praca na zewnątrz.
Potraktowałam je środkiem antykorozyjnym,
który jednocześnie spełniał rolę podkładu
pod farbę akrylową.
Polakierowałam je lakierem jachtowym.




12 komentarzy:

  1. Wiaderka śliczne! Też jeszcze nic na zewnątrz nie robiłam. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne!!!
    Świetnie poradziłaś sobie z zagospodarowaniem tak dużej powierzchni no i kompozycyjnie jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było ciężko,przykleiłam serwetkę i klops,bo zostało dużo niezagospodarowanej powierzchni,no i padło na szablon - całe szczęście udało się go wykorzystać:)Dziękuję:)

      Usuń
  3. Są świetne, jak widac doskonale sobie poradziłaś z tym niemałym wyzwaniem :))

    OdpowiedzUsuń