środa, 22 lipca 2015

Aniołek.

A teraz aniołek z gipsu - koleżanka poprosiła mnie 
o odnowienie i zabezpieczenie przed deszczem,
bo stał na grobie jej mamy,
 a w sklepie ktoś wcisnął kit,
że może stać na zewnątrz ;D

przed


po


2 komentarze:

  1. Pięknie go odnowiłaś! wygląda ślicznie! a co do wciskania kitu, to w dzisiejszych czasach trzeba bardzo uważnie podchodzić do tego typu zapewnień! pozdrawiam niedzielnie :)

    OdpowiedzUsuń