W pracy dostałam małe zleconko na odejście koleżanki -
postanowiłam zrobić kuferek i chustecznik,
wcześniej zrobiłam wywiad,jakie lubi kolory,
przy szablonie namęczyłam się masakrycznie,
pasta właziła mi pod szablon mimo zabezpieczenia taśmą,
dlatego,że należy do tych cienkich,
pożyczyłam go od Grażynki - dzięki kochana :).
Obdarowana była zadowolona :)
Komplecik prezentuje sie wspaniale i jakos zapachniało wiosną
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiulko! ech,a tu zima za pasem...
UsuńPiękny wyszedł. Każda by była zadowolona. Słodkie te motyle. Jakoś się romantycznie zrobiło.:)
OdpowiedzUsuńByła zadowolona,a nawet zaskoczona, wszyscy zachwycali się,to miłe:)dziękuję za odwiedzinki,pozdrawiam
UsuńI tu sobie jeszcze popatrzę... :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!!! taki niebiański, delikatny, zwiewny ... można na niego patrzeć i patrzeć... :-)
To prawda,miło się na niego patrzy,chyba był wart mojego wysiłku i nerwów...buziaki
UsuńNo i jak miała nie być zadowolona jak takie cuda dostała:)śliczny komplet:)))
OdpowiedzUsuńBożenko,dziękuję kochana za odwiedzinki,jak odgruzuję się z papierów,to wpadnę do Ciebie:)buziaki
UsuńWspaniały zestaw! Wygląda bardzo świeżo i elegancko :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczny i bardzo elegancki komplet !!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękny zestaw, wybrałaś świetne motywy :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc,to ta serwetka sama się pchała w moje rączki i nieświadoma byłam,że to niezapominajki:)Dziękuję za odwiedzinki:)
UsuńPrześliczny zestaw, a te motylki cudne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)
Usuńswietny komplecik
OdpowiedzUsuń