Tradycyjnie z okazji świąt podarowałam mamie
prezent zrobiony własnymi łapkami:)
Prosty,bielony komplecik: gazetnik i serwetnik.
Mama była z niego zadowolona,bo stwierdziła,że
w końcu będzie mieć porządek z gazetami.
Przy sesji asystował dzielnie mój Kondzio:)
Mam jeszcze prośbę do Was,
jakiś czas temu kupiłam wykrojnik i mam problem
z wycinaniem, papier zostaje w środku,
dłubanie nic nie pomoże,bo wszystko rwie się,
nie wiem czy nie wtopiłam kupując wykrojnik z tej firmy,
jak Wy sobie radzicie?
Świetny prezent, prosty i delikatny tak jak lubię najbardziej :) Na wykrojnikach niestety się nie znam, więc nie pomogę...
OdpowiedzUsuńGazetownik cud, miód i malina:)
OdpowiedzUsuń