Moja koleżanka w czerwcu wychodzi za mąż,
zrobiłam dla Niej prezencik w postaci kufra,
jeszcze coś do niego napewno dorzucę.
Miałam z nim sporo kłopotów,
miał być w pierwszym etapie cały bielony,
ale góra coś nie wyszła :( zamalowałam,
potem pociapałam farbą perłową białą,
potem pociapałam farbą perłową białą,
ale dalej coś mi się to widziało zbyt blade
w porównaniu do dołu;
więc pociapałam jeszcze farbą perłową
zmieszaną z odrobiną złotej,
a w fazie lakierowania dodałam
w porównaniu do dołu;
więc pociapałam jeszcze farbą perłową
zmieszaną z odrobiną złotej,
a w fazie lakierowania dodałam
do lakieru akrylowego złotej porporiny
- totalny eksperyment ta góra...
mam nadzieję,że będzie się podobać ;
mam nadzieję,że będzie się podobać ;
no i zawiodłam się
troszku na drewnianej dolinie,
troszku na drewnianej dolinie,
w kufrze znalazłam małe pęknięcie
w fazie robienia i kilka zadziorów :(
w fazie robienia i kilka zadziorów :(
Tu dziękuję z całego serca Issie,
która po zlociku dała mi w prezencie
która po zlociku dała mi w prezencie
troszkę pasty do bielenia:)
Jest naprawdę wydajna.
Jest naprawdę wydajna.
Aaa - pobieliłam bejcę o kolorze capuccino.
fajniutki kuferek, no no niezła robota:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł Ci ten kuferek, napewno spodoba się przyszłym właścicielom.
OdpowiedzUsuńEksperyment z górą uważam, że jest bardzo udany i fajnie, że kuferk kryje wewnątrz dedykację.
pozdrawiam serdecznie
Eksperyment bardzo udany! Kuferek masywny,ale Twoje zdolne łapki nadały mu lekkości.Szablony,bielenie,kolory-wszystko dopasowane i dopieszczone.Cenny skarb taki prezent:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo, baaardo ciekawa praca! :) Interesujący efekt ma wewnątrz wydruk na papierze ryżowym!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kufer! :)
Hi!
OdpowiedzUsuńI loved their work, are very creative and very original.
Visit my blog.
Greetings from Brazil.
Roberto
Cudowny prezent! Pięknie wykonany.Brawo. Zazdroszczę przyszłej właścicielce :) :) :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent... :)
OdpowiedzUsuńTeż biorę się za zrobienie kufra ślubnego dla siostrzenicy męża , i tak podglądam , co by tu zgapić... Twój kufer jest ciekawy , podobają mi się te eksperymenty z gorą i ich efekt.
OdpowiedzUsuń