Słoik.

Taki zwyklaczek.

Z okazji narodzin.

Na prośbę mamy zrobiłam karteczkę na już...

Taca.

To już 8 taca w tym sezonie wakacyjnym.

Delikatnie...

Makowy komplet.

Inna koleżanka poprosiła mnie o zrobienie

tacy i chustecznika a maki z tą, a nie inną serwetką,

bo tak się jej spodobała na moim poprzednim chusteczniku.

Kufer.

Koleżanka zamówiła u mnie kufer 

na różne drobiazgi,

więc do codziennego użytku.

Chciała motyw związany z trawą,

 kwiatami polnymi,ale w brązach.

Do dyspozycji miałam tylko ten motyw,

w sklepach też nic ciekawego nie wpadło mi w oko.

Wyszło coś takiego.

Konewka.

Konewka - serwetka mówiła weź mnie,

więc wylądowała na konewce.

Na pewno będzie prezentem dla kogoś.

Meble ogrodowe z palet.

Zachciało mi się od pewnego czasu 
mebelków ogrodowych

i to z palet. Spodobały mi się, 
bo to niedrogi materiał,

recykling i oryginalnie,choć tego już pełno wokoło.

Trochę czasu musiałam z mężem poświęcić 

- najgorsze było szlifowanie, 
tym zajął się mój kochany mąż. 

1 ławka zajmowała nam około 3 dni, 
pogoda nie dopisywała, 

więc robiliśmy to z przerwami.

Docelowo są 3 ławki i stolik oraz gąbki pod pupę.

Taca.

Kolejna taca, będą jeszcze 2.

Ślubnie.

Dziś trochę odmiany.

Kartka na ślub, forma podpatrzona podczas

odwiedzin u gagawi100.